Skąd biorą się wahania kursów bukmacherskich?

Zapewne każdy gracz spotkał się kiedyś z sytuacją, że na długo przed rozpoczęciem danego spotkania, kursy na nie zmieniły się diametralnie w przeciągu zaledwie kilku godzin. O ile jeszcze byłoby to podyktowane jakąś ważną informacją, mogłoby to być zrozumiałe. Co jednak jeśli nie ma żadnych przesłanek co do tego, dlaczego wystąpił spadek kursu? A co jeśli okaże się, że to wszystko przez nas, graczy?

Dlaczego pojawiają się spadki kursów?

Kursy bukmacherskie to bardzo skomplikowany temat. Zależą one od wielu ważnych czynników, z których podstawowymi są: szanse na zwycięstwo danej drużyny, marża bukmachera, wielkość całego rynku. Skąd pojawiają się więc różnice w kursach o różnych godzinach?

Niewielkie zmiany kursów spowodowane są zazwyczaj zwykłą korektą kursu przez bukmachera. Bardzo często spotkania, które zostały dopiero wystawione, posiadają tylko szacunkowe kursy, które zostały wyliczone na bazie statystyk. W miarę upływu dnia, pracownicy bukmachera korygują wystawione wcześniej kursy na podstawie własnej wiedzy, kursów konkurencji i informacji na temat danych drużyn, które nie wynikają bezpośrednio ze statystyk zespołu. Komputer nie ma pojęcia, że niektórzy zawodnicy skonfliktowali się z trenerem, a zespół przechodzi kryzys. Tymczasem takie rzeczy mają ogromny wpływ na to, jak drużyna wygląda na boisku. 

Na ruchy kursów mają wpływ także gracze. Zespół, w który pompowana jest duża ilość pieniędzy, posiada kurs, który regularnie się obniża. Jest to znany system, o którym wie każdy bardziej zaawansowany gracz bukmachera. Działanie takie ma na celu obniżyć straty bukmachera. Jeśli typerzy obstawiają natomiast na korzyść drugiej drużyny, kurs na faworyta zaczyna znowu rosnąć. I tak w kółko, gdyż po wzrośnięciu kursu na lepszą drużynę, staje się on znów atrakcyjny i gracze zaczynają stawiać zakłady znów na mocniejszy zespół. Wszystko to trwa aż do rozpoczęcia meczu.

Na kilka godzin przed spotkaniem możemy dostrzec największe ruchy kursów. Jest to spowodowane tym, że znamy już większość informacji na temat danych drużyn, wiemy w jakich składach wyjdą na murawę i czego możemy się spodziewać. W tej chwili do gry zaczynają wchodzić także grube ryby, które w kilka chwil pompują w konkretne rynki nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wtedy to pojawiają się różne dziwne wahania kursów, które można próbować wykorzystać na swoją korzyść. Najlepiej widać to wszytko na giełdach zakładów, gdyż to tam dochodzi do największych manipulacji kursowych. U zwykłych bukmacherów proces ten nie jest już tak oczywisty, choć nie da się ukryć, że również występuje.

Jak wykorzystać wahania kursów na swoją korzyść?

Granie na wahania kursów to strategia, na której swoje działania opiera duża część czołowych typerów. Na czym to wszystko polega? Na śledzeniu tego jak zachowują się kursy w zakładach bukmacherskich. Jeśli nagle zaczęły pojawiać się duże spadki, może to oznaczać, że pojawiły się jakieś informacje, które mogą przechylić szalę zwycięstwa na korzyść jednej z drużyn. To, że nie znajdziemy takiej wiadomości w mediach nie może dziwić. Większość nowinek trafia na początku na zamknięte fora i grupy bukmacherskie, a gdy wszyscy użytkownicy zrobią swoje, informacja ta wypływa na szerokie wody. Wysokie spadki kursów zdarzają się zazwyczaj przy okazji meczów drużyn, które występują w niższych i mniej ważnych ligach, gdyż w takim przypadku dużo łatwiej o dostęp do prywatnych informacji od źródła bliskiego drużynie, niż przy okazji meczów czołowych zespołów. Małe, mniej popularne ligi są także dużo bardziej narażone na ryzyko ustawiania meczów.

Wielu graczy żyje właśnie dzięki temu, że obstawiają sobie spadki kursów. Ze względu na to, że śledzenie każdego pojedynczego zakładu byłoby strasznie męczące, powstało mnóstwo specjalnych stron i aplikacji, które pobierają dane od bukmacherów i obliczają procentowe różnice w kursach. Gra na kursach wymaga jednak sporej wiedzy. Bardzo łatwo jest dać się nabrać na zagrania dużych graczy i zdarza się, że postawimy kurs w dołku, podczas gdy był on celowy spowodowany wpompowaniem do gry sporej ilości gotówki. Nie da się jednoznacznie na to odpowiedzieć czy dany kurs spada, gdyż wyciekły jakieś informacje, czy jest to po prostu taktyka na ogranie bukmachera zastosowana przez graczy dysponujących dużą gotówką. 

Dokładne poznanie tego, jak zachowują się kursy w różnych dyscyplinach sportowych, ligach, a nawet przy okazji występu konkretnych drużyn, wymaga sporo czasu i zaangażowania. W dodatku sytuacja ta bardzo często się zmienia, przez co wyciągnięcie wniosków może nie być aż tak proste jakby się nam to z pozoru mogło wydawać. W miarę poznawania bukmacherskiego światka, innych graczy, otrzymania dostępu do specjalnych grup, będziemy jednak stawać się coraz lepsi i dużo łatwiej będzie przewidzieć nam z jakiego powodu nastąpiło wahanie kursu. Dobrym pomysłem mogą być próby gry „na sucho” z długopisem i zeszytem w ręku. W razie niepowodzenia stracimy wtedy tylko trochę czasu, ale w zamian za to zyskamy mnóstwo bezcennego doświadczenia.